Obserwatorzy

poniedziałek, 7 marca 2011

Czas się wkręcić :P


Obiecałam Wam napisać parę słów o mnie. Jak ja nigdy tego nie lubiłam.
"Powiedz coś o sobie"- jedno z gorszych próśb na studiach gdy zaczynaliśmy zajęcia z jakimś wykładowcą :P.
No bo tak naprawdę co powiedzieć? Co jest istotne a co trochę mniej?

Zdecydowałam, że typowo o mnie będzie bardzo mało.
Więcej będzie o tym co robię w wolnym czasie :P.

Na swój temat to mogę powiedzieć, że jestem już bardziej przed trzydziestką niż po dwudziestce ;). Starczy, prawda? ;)
Jakieś już prawie dwa lata temu zamówiłam pierwsze rzeczy służące do robienia biżuterii. bardziej dla sprawdzenia siebie niż jakichkolwiek innych celów ;). troszkę mnie to wkręciło- robiłam wszystko z tych tańszych materiałów- masa perłowa, perły szklane, szkło weneckie, plastiki, różne koraliki. Trochę mi się udało nawet na tym zarobić :). pewnie jakieś fotki Wam pokażę ;).
Ale potem, za sprawą Marioli z Ars Decorii zaczęłam się wgłębiać w decoupage. Jej prace mnie totalnie uwiodły i chciałam robić tak jak ona. No i cóż- tu ukazuje się moja wredna natura- z zazdrości zaczęłam robić deco ;). To moje pierwsze- a co mi tam, nazwę je "dzieła" ;).






Dużo tam niedoróbek, ale ciągle się uczę i chcę robić lepiej, więcej, fajniej ;).

Teraz, po długiej zimowej przerwie znowu do tego wróciłam. I zrobiłam kilka świec. Techniką "na łyżeczkę" ;).
Medium do świec i jeszcze sporo innych rzeczy idzie do mnie pocztą :).
A to te moje świeczki:




I na dzisiaj starczy.

I tak Was zamęczyłam tym zbyt długim pisaniem ;).

Pozdrawiam wszystkich :))).

2 komentarze:

  1. ojej, Monisiu, aż mi serduszko mocniej zabiło! :) dziękuję Ci za przemiłe słowa :)
    ja tam myślę, że to nie zazdrość, tylko chęć zrobienia czegoś samemu! :) dla siebie, dla bliskich, a potem może dla szerszego grona...? czemu nie! :)))
    Kochana, świczuszki wyszły Ci świetnie!
    jak przyjdzie do Ciebie medium, to uważaj z nim, bo się błyszczy w stosunku do powierzchni świecy i jak wyjedziesz poza motyw to będzie widać różnicę! dlatego ja wolę zatapiać motyw z świecy :) nawet sposobem na łyżeczkę :)))

    Buziaki dla Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No o tym medium czytała, zobaczymy co z tego wyjdzie ;).
    Na łyżeczkę też widać u mnie, bo jeszcze wychodzę za serwetkę i za bardzo topię świecę ;).

    OdpowiedzUsuń