Obserwatorzy

czwartek, 7 lipca 2011

Pierwszy świecznik ;)


Heloł :D.
A ja znowu po dłuższej nieobecności. I z zaległościami. Niestety z czasem dobrze nie jest- praca dodatkowa skończona, ale rozpoczęło się wielkie odliczanie ;). Już tylko miesiąc został do ślubu- a ja jeszcze tylu rzeczy nie mam ;). I wszystko jest podporządkowane temu, żeby jakoś to ogarnąć i nie zwariować :). Na razie mi się udaje, bo stresu jeszcze nie czuję :).

A dzisiaj przedstawiam swój świecznik- zrobiony już z miesiąc temu, ale cały czas czeka na ostateczne lakierowanie (polakierowalam go chyba tylko ze dwa razy dopiero).
Ale pokazuję już, bo z moim teraźniejszym tempem, to pokazałabym go w pełnej gotowości gdzieś we wrześniu :D.

Dobra- dosyć gadania- czas na zdjęcia ;).