I z tej okazji trochę moich wspomnień- kilka rzeczy biżuteryjnych, które zrobiłam jakiś czas temu :). Jest i trochę kolorów wiosennych i te niby ponure, ale ponadczasowe ;).
Obserwatorzy
poniedziałek, 21 marca 2011
Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty :D
I z tej okazji trochę moich wspomnień- kilka rzeczy biżuteryjnych, które zrobiłam jakiś czas temu :). Jest i trochę kolorów wiosennych i te niby ponure, ale ponadczasowe ;).
piątek, 18 marca 2011
środa, 16 marca 2011
Tajemnice ;)
Sylwia z Filcowych wybryków zaprosiła mnie do zabawy w napisanie Wam kilku rzeczy, których o mnie nie wiecie ;). Do zabawy się przyłączam i zdradzam swe tajemnice:
- uwielbiam czytać książki, obecnie moją ulubioną autorką jest Jodi Picoult,
- bardzo nie lubię sprzątać, choć ostatnio widać poprawę, bo nieporządek zaczyna mi przeszkadzać ;),
- nie potrafię zasnąć bez dokładnego zmycia makijażu, przemycia twarzy tonikiem, nakremowania się i umycia zębów (naprawdę nie umiem, nawet jak jestem skonana po imprezie te punkty MUSZĘ odhaczyć;))
- skończyłam studia i jestem magistrem pedagogiki społecznej,
- mam trójkę rodzeństwa, wszyscy młodsi- o 2, 6 i 8 lat,
- w sierpniu wychodzę za mąż ;).
Mam nadzieję, że to wystarczy ;). I że się miło czytało :P.
A do zabawy zapraszam Paulinę z Sodalit-Art :))).
sobota, 12 marca 2011
Kolejne świeczki
Za świece można najszybciej się "wziąć", nie potrzebują specjalnego przygotowania, więc wczoraj wzięłam się za nie :). Trochę pobawiłam kolorami- mieszanie ich razem, a potem jeszcze z medium i w końcu malowanie świec.
Efekty widoczne poniżej:
I już mam pomysły na kolejne rzeczy- butelka, wielkanocne jajka, skrzyneczki... Ach będzie się działo :D.
czwartek, 10 marca 2011
Piosenka
Nie jest ani specjalnie fajna, ani nowa, ani nawet to ie ten typ muzyki, który lubię. Ale chodzi i dopada mnie w różnych momentach, nastraja mnie pozytywnie, więc się nią z Wami dzielę ;). Może i Wam humor poprawi :P. (oby nie zepsuła, bo np. mojego K. bardzo wkurza ;))
poniedziałek, 7 marca 2011
Czas się wkręcić :P
Obiecałam Wam napisać parę słów o mnie. Jak ja nigdy tego nie lubiłam.
"Powiedz coś o sobie"- jedno z gorszych próśb na studiach gdy zaczynaliśmy zajęcia z jakimś wykładowcą :P.
No bo tak naprawdę co powiedzieć? Co jest istotne a co trochę mniej?
Zdecydowałam, że typowo o mnie będzie bardzo mało.
Więcej będzie o tym co robię w wolnym czasie :P.
Na swój temat to mogę powiedzieć, że jestem już bardziej przed trzydziestką niż po dwudziestce ;). Starczy, prawda? ;)
Jakieś już prawie dwa lata temu zamówiłam pierwsze rzeczy służące do robienia biżuterii. bardziej dla sprawdzenia siebie niż jakichkolwiek innych celów ;). troszkę mnie to wkręciło- robiłam wszystko z tych tańszych materiałów- masa perłowa, perły szklane, szkło weneckie, plastiki, różne koraliki. Trochę mi się udało nawet na tym zarobić :). pewnie jakieś fotki Wam pokażę ;).
Ale potem, za sprawą Marioli z Ars Decorii zaczęłam się wgłębiać w decoupage. Jej prace mnie totalnie uwiodły i chciałam robić tak jak ona. No i cóż- tu ukazuje się moja wredna natura- z zazdrości zaczęłam robić deco ;). To moje pierwsze- a co mi tam, nazwę je "dzieła" ;).
Dużo tam niedoróbek, ale ciągle się uczę i chcę robić lepiej, więcej, fajniej ;).
Teraz, po długiej zimowej przerwie znowu do tego wróciłam. I zrobiłam kilka świec. Techniką "na łyżeczkę" ;).
Medium do świec i jeszcze sporo innych rzeczy idzie do mnie pocztą :).
A to te moje świeczki:
I na dzisiaj starczy.
I tak Was zamęczyłam tym zbyt długim pisaniem ;).
Pozdrawiam wszystkich :))).
Subskrybuj:
Posty (Atom)